Urszula Krajewska: Mało mamy rodzin zastępczych, ale to nie tylko nasz problem, a ogólnokrajowy

W Mławie PCPR ma pod opieką obecnie 56 rodzin zastępczych. Zdaniem dyrektor tej placówki mimo, że ta liczba nie odbiega specjalnie od lat poprzednich, to ich jest za mało. Informuje również, że z kontaktu z innymi ośrodkami  problem jest ogólnopolski i nie dotyczy tylko Powiatu Mławskiego.

– Stoimy obecnie przed problemem i nie jest to tylko nasz problem powiatowy, ale ogólnopolski. Chodzi o to, że jest mało rodzin zastępczych, które się tworzą. A, że to nie dotyczy tylko nas wiemy, gdyż dostajemy co najmniej 20 zapytań dziennie z całego kraju, czy mamy miejsce w rodzinach zastępczych. Nie ma chętnych, nie ma kandydatów, by stworzyć taką rodzinę. Powstają w większości spokrewnione, czyli biorą dzieci babcia dziadek, ciocia, wujek. Takich mamy najwięcej bo 39 i jest w nich 66 dzieci. Natomiast tak, żeby ktoś zapytał, czy powiedział, że chciałby zostać rodziną zastępczą to nie. – tłumaczy Urszula Krajewska dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Mławie. Na dzień dzisiejszy w sumie wszystkich mamy 56 rodzin zastępczych. Więc poza spokrewnionymi mamy tylko 14 niezawodowych, w których jest 16 dzieci oraz dwie rodziny zawodowe, w których jest 7 dzieci i Rodzinny Dom Dziecka i tu może być tylko 8 dzieci i mamy tyle.

Zdaniem szefowej tej placówki główną przyczyną takiej sytuacji jest, fakt, że wychowanie dziecka to ciężka praca. Są też i inne .

– Człowiek jest z każdej strony oceniany. A mianowicie przez nas tj. PCPR, sąd, przez sąsiadów. Czyli jest tu też duża presja społeczna. W związku z tym, niektórzy zastanawiają się, że to nie tędy droga, żeby sobie życie ułatwić, a nie utrudnić. – tłumaczy dyrektor.

 Finansowo dla tych niespokrewnionych rodzin jest według Urszuli Krajewskiej niezła sytuacja. Rodzina dostaje 2500 zł brutto wynagrodzenia, ale to nie wszystko.

 – Te 2500 zł to nie jest dużo, ale dziecko otrzymuje 1092 zł i to jest świadczenie podstawowe. Należy się też 500+. Jeśli dziecko przychodzi do rodziny otrzymuje jednorazowe środki na zagospodarowanie, czyli zakup np. łóżka, pościeli i innych i tu jest kwota 1500 zł. Rodzina zawodowa otrzymuje też zwrot kosztów za czynsz, opał, wodę, za wszelkie media. Sama pensja nie jest duża, ale jeśli się weźmie pod uwagę te inne świadczenia no to już robi się nieźle. Poza tym jeszcze teraz np. zbliża się okres wakacyjny i rodzina zastępcza wyjeżdżając z dziećmi np. gdzieś na wakacje otrzymują dofinansowanie do wypoczynku na każde dziecko. Jeżeli dziecko ma orzeczoną niepełnosprawność również dostaje dodatek co miesiąc 211 zł. Poza tym jeszcze dostaje to świadczenie 300+jeśli dziecko chodzi do szkoły   – wyjaśnia Urszula Krajewska

Poza tym zatrudnieni są do pomocy koordynatorzy pieczy zastępczej, którzy wspierają rodziny. Jest psycholog. Jeżeli rodzina zawodowa, czy Rodzinny Dom Dziecka ma powyżej trojga dzieci to przysługuje im zatrudnienie pomocy, za którą płaci PCPR.